Dziś początek wakacji, ale to wcale nie oznacza, że akademia_konferansjera znika na dwa miesiąca. Wręcz przeciwnie, ja się dopiero rozkręcam. Kilka dni temu wróciłem z długiego weekendu w Bieszczadach. Miejscowość Polańczyk to gwarancja pięknych widoków, pyszna regionalna kuchnia (polecam hreczanyki) i cudowny Zalew Soliński. W tych pięknych okolicznościach przyrody i niepowtarzalnych, że tak pojadę klasykiem, miałem wenę i nagrałem krótki filmik o 3 ważnych zasadach dobrego profesjonalnego konferansjera (film do zobaczenia na moim Tik-toku - akademia_konferansjera). Chcecie je poznać? Oto one:
- Zawsze się wyśpij. Minimum 7-8 godzin. Żadnego balowania do rana, jazdy na energetykach czy nie daj Boże, prowadzenia eventu na kacu. Mózg ma swoje potrzeby, żeby dobrze funkcjonować, po prostu musi być świeży i wypoczęty. Wyspani macie właściwą koncentrację, skupienie na zadaniu i czyste myśli. Brak dobrego snu to dokładne przeciwieństwo, tego co powyżej: brak koncentracji, brak energii, poddenerwowanie, apatia, znużenie i problemy z zebraniem myśli i właściwego słownictwa.
- Przełącz telefon na tryb SAMOLOTOWY. Bardzo ważne w pracy dobrego konferansjera jest skupienie i koncentracja na zbliżającym się wydarzeniu. To jak w tym powiedzeniu: nie łapie się kilku srok za ogon, lub w innym: robiąc dwie rzeczy na raz, żadnej nie robisz dobrze. Chodzi oto, żebyś nie grzebała/grzebał w telefonie. Ciągle skrollował fejsa i insta czy sprawdzał smsy, i maile. MASZ SIĘ SKUPIĆ! To za chwilę Ty będziesz „gwiazdą” sceny, a nie Twój telefon. Dlatego wycisz go lub najlepiej, żeby Cię nie rozpraszały wibracje, odłóż go na bok i włącz tryb lotniczy lub całkiem wyłącz. Początek jest jednym z najważniejszych punktów każdego eventy o ile nie najważniejszy. Musisz być w 100% na scenie - duchem i ciałem. Nie da się dobrze wejść w imprezę, gdy Twoje myśli krążą przy innych sprawach. Życie zna wiele sytuacji, kiedy ktoś nagle dostawał złą wiadomość i … i wtedy nic nie ma już żadnego znaczenia.
- Pusty brzuch to Twój wróg. Pamiętaj o śniadaniu. To najważniejszy posiłek w ciągu dnia. Daje kopa i energię. Jakie mogą być skutki prowadzenia eventu na czczo? O tym dowiesz się z mojego Tik-Toka. Jednego możesz być pewna/pewny, jak w reklamie snickersa: głodny nie jesteś sobą. Głodny mózg, to zły mózg, a to już pewna gwarancja kłopotów. Drobne, lekkie śniadanie jest bardzo potrzebne, dzięki temu lepiej funkcjonujesz Ty i Twój mózg, który ma odpowiednią dawkę cukru. A zatem podsumowując, na scenę wychodź zawsze po posiłku, nigdy bez. Zawsze miej pod ręką drobną przekąskę: batona, cukierka lub gumę do żucia. Uwierz mi to działa! Twój mózg i układ nerwowy będą Ci za to wdzięczni!
I na koniec udanych wakacji od akademii_konferansjera! Uważajcie na siebie!